Uczniowie klasy drugiej dwujęzycznej na wystawie TEXTIFOOD w Pałacu Kultury i Nauki
- 02.12.2016 12:56
- Uczniowie klasy drugiej dwujęzycznej na wystawie TEXTIFOOD w Pałacu Kultury i Nauki
W dniach 24-25 listopada byliśmy na wycieczce w Warszawie i Łodzi. Nie była to jednak tradycyjna wycieczka, podczas której zwiedza się zabytki i ciekawe miejsca, poznając przy tym historię i kulturę.
Głównym celem naszego wyjazdu była edukacyjna, francuska wystawa „Textifood”, którą obejrzeliśmy drugiego dnia. To bardzo oryginalny projekt kładący nacisk na ochronę środowiska i rozsądne wykorzystanie naturalnych zasobów ziemi. Znani projektanci mody w nietypowy i dający do myślenia sposób przyłączyli się do ogólnoświatowej akcji mówiącej o ogromnej degradacji środowiska przez człowieka. Do stworzenia swoich kreacji wykorzystali oni naturalne komponenty. Brzmi to może niedorzecznie, ale nie chodzi tutaj o ubieranie ludzi w stroje naszych zamierzchłych przodków z liści bananowca czy też skór zwierzęcych. Kreacje te nie odbiegały od strojów dzisiejszych. Ich nowatorskie rozwiązania polegały na tym, że zawierały np. naturalne włókna z banana w miejsce włókien syntetycznych. Cały problem polega na tym, że produkcja sztucznych materiałów niszczy i degraduje środowisko. Choć pomysł wydaje się dalece futurystyczny, jest genialny w swojej prostocie i wart wprowadzenia na szeroką skalę;mało tego - już jest stosowany. Okazuje się, że w strojach zawodowych sportowców stosowane są naturalne składniki z drzewa kawowego. O każdej kreacji mogliśmy dowiedzieć się czegoś ciekawego od przewodnika.Historii tych wysłuchaliśmy z tym większym zaciekawieniem, że prowadzone były w języku francuskim przez native speaker’a, co dla nas, klasy dwujęzycznej, miało wartość nie do przecenienia.
Po tej wystawie z wielką satysfakcją odwiedziliśmy Instytut Francuski, gdzie również poruszana była tematyka ochrony środowiska. Wzięliśmy udział w debacie prowadzonej przez pracownika Instytutu. Tutaj również mieliśmy okazję doskonalić nasz francuski.
Podczas wycieczki mieliśmy okazję odwiedzić kilka czarujących miejsc naszej stolicy. Zobaczyliśmy m.in. Grób Nieznanego Żołnierza, Krakowskie Przedmieścia, Plac Zamkowy i Teatr Wielki. Miejsca te jak zawsze zachwycają swą niepowtarzalną aurą i architekturą. Zwiedziliśmy również Muzeum Żydów Polskich. To wyjątkowe muzeum na miarę XXI wieku. Przy wykorzystaniu nowoczesnych technologii i interaktywnych form prezentacji zwiedzający przenosi się jest w inną czasoprzestrzeń. W ten oryginalny i fascynujący sposób poznaliśmy bogatą i złożoną historię narodu żydowskiego na przestrzeni wieków.
W drodze powrotnej wstąpiliśmy do Łodzi, aby zwiedzić Muzeum Sztuki Współczesnej. Mogliśmy tam na własne oczy zobaczyć nietypowe dzieła współczesnych artystów. Miasto Łódź pozytywnie nas zaskoczyło. Muszę przyznać, że moje wyobrażenia o Łodzi zbudowane na podstawie starych filmów i książek były zupełnie inne. Spodziewałam się zniszczonego, poprzemysłowego miasta. Tymczasem zobaczyłam piękne, odrestaurowane budynki i ulice z zachowanym historycznym, industrialnym charakterem tych miejsc. Nowoczesność np. galerie czy też centra kultury, wkomponowane zostały w historyczne budynki z wielką dbałością o detale. To był naprawdę piękny widok szczególnie wieczorną porą.
To była wyjątkowo udana wycieczka. Do Wrocławia wróciliśmy pełni wrażeń i bogatsi o nową wiedzę, której nie zdobylibyśmy siedząc w szkolnej ławce. Ponadto wyjazdy szkolne to jak zawsze wspaniała okazja do integracji i wspólnego spędzania czasu w miłej i koleżeńskiej atmosferze. Autor tekstu: Natalia Klimek
- Wróć do listy artykułów
Ostatnie artykuły